Na koniec pozostaje "oczywista oczywiścość" - kąpiele w rzekach.
Z mojego mieszkanka w Oz nad rzekę miałam około 15 minut spacerkiem choć ja akurat nie odważyłam się zamoczyć w rzece więcej niż stopę. Przyczyna: zimna woda. Ja nad rzekę chodziłam poczytać książkę, pospacerować albo zwyczajnie posiedzieć i podumać.
Jeśli jednak ktoś zdecyduje się popływać w rzece to powinien sprawdzić dwie rzeczy:
- czy jest bezpiecznie (dno i nurt);
- czy śnieg stopniał (w rzece można się kąpać dopiero jak śnieg na szczytach gór stopnieje, wcześniej woda jest zbyt zimna)